W swojej pracy spotykam najczęściej osoby z afazją totalną. Przełamałam dawne lęki przed publicznym śpiewaniem i pomimo świadomości, iż daleko mojemu słuchowi muzycznemu do normy jakiejkolwiek, próbuję z moimi pacjentami śpiewać. Najlepiej mi wychodzi „Szła dzieweczka do laseczka” i „Sto lat”;) Na potrzeby pracy wycięłam i zalaminowałam sobie nazwy dni tygodnia, miesięcy oraz powiedzenia i przysłowia (+ dodatek: Pije Kuba do Jakuba i Szła dzieweczka do laseczka).
Jeśli ktoś potrzebuje, może pobrać wspomniane pomoce, klikając w poniższe miniaturki.
O znaczeniu zautomatyzowanych ciągów słownych nie piszę, uprzedziła mnie już Kasia – przeczytajcie u niej;) O tu.