Książeczkę kupiłam tak naprawdę dla siebie. Oczarowały mnie rysunki Agaty Dudek. Księżniczki są nienaturalne, zabawne, karykaturalne, a przy tym wszystkim – swojskie. Książeczka może się okazać przydatna w pracy z dziewczynkami, które interesują się głównie księżniczkami i czarodziejkami (miałam takie przypadki:) Wierszyki nie są napisane z myślą o zajęciach logopedycznych, więc – jeśli się je chce wykorzystać do utrwalania jakiejś głoski – trzeba je dostosować, np. wierszyk o księżniczce Płaczce, która „kiedy płacze to nie skacze./ Jeśli skacze to też płacze (…)” może służyć do utrwalania głoski [cz] w śródgłosie, a ten o Rozmarzonej, która „żabkę bardzo mieć by chciała (…)” do ćwiczenia głoski [ż].
Jedynie strona o Piegusce może budzić zastrzeżenia. Różowy tekst na różowym tle jest mało czytelny.
Ogólnie polecam – niekoniecznie na zajęcia logopedyczne, ale jako książeczka dla osobistych dzieci.
Paweł Cwalina, Tylko dla prawdziwych księżniczek, ilustracje Agata Dudek, endo, Ożarów Mazowiecki 2009
strony tekturowe, cena: 10 zł
strony tekturowe, cena: 10 zł