Plan był taki: nauka [ś] w izolacji. Musiałam osiągnąć cel w taki sposób, żeby dziecko się nie zorientowało. Wyjściowo – [ś] zamieniane było na [s]. Nie mogliśmy cały czas bawić się w upartego osiołka, który chował się do buzi, więc wymyśliłam myszkę. Założyłam, że cofając język, dziecko uniesie środek języka do góry i tak też się stało. Cel został osiągnięty, z tym, że mój kot musiał chodzić po nodze dziecka i denerwować się, że został oszukany:)
Wierszyk można wykorzystać jako ćwiczenie języka (wysuwamy idąc na spacerek i chowamy, kiedy zbliża się kot).
![Nauka [ś] w izolacji](https://www.brzeczychrzaszcz.pl/wp-content/uploads/2014/02/xmyszka.jpg.pagespeed.ic.af78I6kV_k.jpg)







